www.animalz.fora.pl

Oleńka

Opisujcie je tutaj!

Patt

Śmieszna historia. Z uwagi na to, że nie mam jak na razie psa (ma go mój chłopak, w sumie go uważam za wspólnego Mruga

ale dużo z nim nie przebywam niestety) więc opowiem historię mojej Sarki[*].

Pewnego słonecznego dnia lata mój wujek wybrał się z Sarką na spacer. Z racji tej, że był jeszcze wtedy kawalerem oglądał się za kobietami Wesoly

! Kiedy dwie śliczne panie przechodziły sobie obok nich (jego i Sary) mój kochany piesek postanowił sobię pryknąć w głos Wesoly

hahahah! One oczywiście myślały, że to mój wujek Wesoly

Idusia

Dobree

Patt

haha a co ! Wesoly

Oleńka

Ojejku !

Śmiesznie to musiało wyglądać =D

kicka

haha

Niezłe

Patt

a jak tam historię waszych psich pociech Wesoly

?

kicka

Kiedy miałam jeszcze szczeniaki, to jeden o imieniu Tusiak wsadził głowę w jakiś słoik i zaczął się dusić. Dobrze, że moja mama to zobaczyła, bo inaczej by się udusił. Mama zaczęła rozbijać ten słoik o krawężnik i tak oto Tusiaczek został uratowany Wesoly

Niestety po tym całym zdarzeniu mama miała bardzo pokaleczone dłonie Smutny

Patt

oooj smutnee Smutny

co z Pieskiem teraz?

kicka

Teraz mieszka w z kochającą go panią Wesoly

Patt

no i super Wesoly

Idusia

No to ja coś opowiem.
Fifi bardzo lubi chodzić po dachu piwnicy.Często pojawiają się tam koty sąsiadki i ona zawsze je przegania.Ostatnio dach się zawalił i zrobiła się wielka dziura.W nocy, kiedy wyszłam z fisią na dwór, oczywiście poleciała za kotem.Nie wiedziała, że się tam zawaliło, a że było ciemno, wpadła do piwnicy.Na szczęście nic jej się nie stało

Patt

ojej ! o mały włos na pewno .. wyszło śmiesznie a mogło wyjść tragicznie !

Idusia

wiem, dlatego teraz na nią uważam, bo to taki szalony pies...

Patt

szalony.. ale za to jaki kochany Mruga